Twoja osobista mentorka w telefonie.
Piszesz jak do koleżanki.
Odpowiedź w sekundę, 24/7.
Pomoc dokładnie wtedy, kiedy jej potrzebujesz.
- To nie kurs
- To nie eBook, który odłożysz na "jutro"
- To nie Excel, który zgubisz w mailach.
✨ To mentorka w Twoim telefonie:
BOSSka
nie ocenia
nie wymaga
nie stresuje.
Po prostu… pomaga.
Od rana klientki.
W przerwie telefony, zamówienia, grafiki.
Wieczorem — wiadomości od pracownic i klientek.
W głowie gonitwa:
A w sercu jedno marzenie:
"Chciałabym mieć kogoś, kto po prostu powie mi co robić"- i to TERAZ.
Dam Ci dokładny plan i słowa, które sprawią, że zrobisz to spokojnie, profesjonalnie i z klasą — bez poczucia winy i zbędnych nerwów.
Podsunę Ci zdanie, które ustawia granice — bez krzyku i złej atmosfery.
Przygotuję Ci plan i tekst, który sprawi, że poczujesz się pewnie i spokojnie.
Dostaniesz gotowy, grzeczny, ale stanowczy komunikat.
Dam Ci gotowy post lub pomysł na stories - od ręki.
Zrobimy to tak, że przyciągniesz właściwe osoby, a nie przypadkowych chętnych.
💬 Nieważne, czy chodzi o pieniądze, grafik, zespół czy klientki.
Piszesz, a ja działam.
Nawet o północy.
"Prowadzę salon cały dzień. Od rana klientki, potem papiery, wiadomości, zamówienia… A kiedy mam chwilę, żeby usiąść i pomyśleć o biznesie? Dopiero wieczorem. O 21:00, 22:00 — kiedy dzieci śpią, kiedy mogę w końcu skupić się na sobie.
I wtedy… nikt nie odbiera.
A teraz? Piszę do BOSSkiej Asystentki. Nie muszę się tłumaczyć, nie muszę czekać. Wysyłam wiadomość, dostaję konkretną odpowiedź. I czuję spokój.
To pierwszy raz, kiedy czuję, że mam wsparcie wtedy, kiedy naprawdę go potrzebuję."
"Od miesięcy wiedziałam, że moje ceny są za niskie, ale bałam się reakcji klientek. Napisałam do BOSSkiej Asystentki: "Czy mogę to zrobić? Jak to zakomunikować?" Dostałam gotowy komunikat, pewność siebie i… zrobiłam to.
Podniosłam ceny i w końcu mam poczucie, że mój salon na siebie zarabia.
To była jedna wiadomość. A zmieniła wszystko."
"Miałam sytuację z pracownicą, która się spóźniała i olewała zasady.
Nie chciałam robić afery, ale też nie chciałam tego dłużej znosić.
Napisałam do BOSSkiej Asystentki.
W kilka minut dostałam konkret: co powiedzieć, jak to powiedzieć i jak ustawić granice z klasą.
To było moje pierwsze takie stanowcze, ale profesjonalne wystąpienie jako szefowa."
"Musiałam podjąć bardzo trudną decyzję — zwolnić pracownicę.
Bałam się reakcji, bałam się, że zrobię to źle.
Dzięki Asystentce wiedziałam dokładnie, jak się przygotować, co powiedzieć i jak to przeprowadzić.
To było profesjonalne, godne i spokojne.
Czułam się, jakbym w końcu była prawdziwą właścicielką, nie dziewczyną z przypadku."
→ Odpowiada BOSSkie AI – stworzone na podstawie prawdziwych pytań i doświadczeń kobiet takich jak Ty.
→ Tak, w każdej chwili.
→ Tak! To najprostszy kontakt, bez logowania. Piszesz wiadomość i już.
→ Tak. Korzystamy z bezpiecznych rozwiązań technicznych. Twoje dane nie są udostępniane ani sprzedawane.
Odpowiedz na kilka pytań, żebym mogła Cię lepiej poznać i przygotować BOSSkie wsparcie!